Sylvia Plath
Wydawnictwo: Marginesy
„Szklany klosz” to książka, po której spodziewałam się wstrząsającej oraz poruszającej historii o młodej kobiecie, która nie dawała sobie rady w życiu, była przytłoczona wyłącznie negatywnymi myślami. Po prostu miała tego wszystkiego dość i nie widziała większego sensu w swoim istnieniu na tym świecie.
Na wstępie chciałabym podkreślić, że chyba oczekiwałam czegoś innego po tej pozycji. Pierwsza połowa mnie rozczarowała i miejscami wynudziła, ponieważ liczyłam, że już początek rozpocznie się od załamania głównej bohaterki, ale to się nie wydarzyło przez wiele rozdziałów. Miałam nadzieję, że już od pierwszych stron poruszy mnie ta historia, ale niestety do tego nie doszło. Poza tym dość ciężko polubić główną postać. Brakuje tu też bardziej nakreślonego związku przyczynowo-skutkowego, ponieważ według mnie wypada ta historia mało wiarygodnie. Nie do końca mogłam zrozumieć, co tak naprawdę doprowadziło bohaterkę do takiego stanu.
Nie ukrywam, że zawiodłam się na tej książce. Liczyłam, że zrobi na mnie lepsze wrażenie. Ta druga połowa powieści była zdecydowanie ciekawsza, ale nie zmienia to faktu, że jest to nadal przeciętna pozycja, a szkoda, ponieważ mogłaby z tego wyjść niezwykle poruszająca oraz wstrząsająca historia.
♥ Julia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz