poniedziałek, 5 sierpnia 2019

"Dla Ellison" M. S. Willis









Dla Ellison
M. S. Willis
Wydawnictwo: NieZwykłe








Hunter jest głównym bohaterem tej książki. Nieźle narozrabiał i rodzice mieli dość jego złych decyzji, tego ciągłego imprezowania, picia, ćpania. W końcu po pewnym wybryku, który mnie niesamowicie rozbawił, postanowili go wysłać do wujka na Florydę. Jego rodzice nie mieli czasu dla syna, pozwalali mu na zbyt wiele i to właśnie na Florydzie miał zrozumieć, co go czeka, jeśli się nie zmieni. Tam ludzie żyli inaczej i nie mogli sobie pozwolić na takie luksusy jak rodzice Huntera. To miała być dla niego kara na okres wakacji. Przedtem zabrali mu dostęp do urządzeń technologicznych oraz do ich pieniędzy. Następnie prędko wysłali go do wujka, którego nie widział od lat. 


Tam natomiast życie go zaskakuje. Poznaje swoją rodzinę, z którą nie miał kontaktu. Jego bogaci rodzice uważali ich za gorszych ludzi, z którymi nie warto utrzymywać kontaktu. Pobyt w tym miejscu miał jednak bardzo pozytywny wpływ na zachowanie głównego bohatera. Szczególnie przyczyniła się do tego Ellison, która jest naprawdę świetnie wykreowaną postacią, od której można się wiele nauczyć. Bardzo podobała mi się jej postawa i styl życia. Była niezwykle upartą osobą, która jak coś postanowiła, nie było odwrotu. Chociaż początkowo mogłaby się nieco lepiej wyrażać do Huntera i do jego kuzynki. Ona nie traktowała tego jak coś obraźliwego, ale jednak nie pasowało jej tego mówić. Sprzeczki Huntera z nią zawsze mnie rozbawiały, a psiaki były przecudowne. Oboje pochodzili z dwóch różnych światów. Ona zmieniła go, uświadomiła wiele rzeczy, które są tak naprawdę w życiu istotne. Ta relacja była wybuchowa już od pierwszego spotkania. Z zaciekawieniem śledziłam tę ich rozwijającą się relację. Byłam bardzo zaintrygowana prologiem, bo po nim obawiałam się zakończenia tej historii. Muszę przyznać, że prolog wraz z epilogiem były nietypowe, ale bardzo spodobało mi się to rozwiązanie. 


Nie spodziewałam się, że ta książka aż tak mi się spodoba. Początkowo to w ogóle nie chciałam jej czytać, ale cieszę się, że zmieniłam zdanie, bo historia jest jedną z moich ulubionych. Żałuję, że nie zaczęłam jej nieco wcześniej. Liczyłam na lekki i wakacyjny romans, ale otrzymałam coś bardziej wartościowego. Gdy ją zaczęłam czytać, skończyłam jeszcze tego samego dnia. Nie potrafiłam się od niej oderwać. Oprócz wątku romantycznego mamy tu również bardzo dobrze przedstawione relacje rodzinne, tak bardzo odmienne od siebie. Bohaterowie tej książki zdecydowanie na plus, każdy jest świetną postacią na Florydzie. Ellison była wyjątkową osobą, która miała wiele wartościowych rzeczy do powiedzenia. Jej relacja z Hunterem bardzo mnie zauroczyła, te ich liczne wędrówki również. Bohaterowie wspierali się w trudniejszych sytuacjach, które miały tu miejsce. Serdecznie polecam tę historię, bo Ellison może i Was czegoś nauczy. Sama książka niezwykle bawi, intryguje, ale też i wzrusza.


♥ Julia

Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję:

13 komentarzy:

  1. Ja tej książki nie mam w planach, przynajmniej nie w najbliższym czasie, ale może kiedyś się uda ją gdzieś wcisnąć :D

    weronikarecenzuje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fanom gatunku z pewnością spodoba się ta historia. Serdecznie polecam. ♥

      Usuń
  2. Skoro jest wartościową i wciągającą pozycją, to chętnie się na nią skuszę :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Patrz jakie zrządzenie losu :D Dzisiaj właśnie skończyłam ją czytać! I szczerze to mam trochę takie mieszane uczucia. Nie podobało mi się to, że już na początku wiemy jak się skończy los bohaterow :/ Sama postać Ellison była dla mnie wkurzająca, nie podobał mi się jej charakter. Przemiana Huntera za to jest super pokazana. Sama historia smutna, uroniłam też kilka łez, ale do końca nie wiem co o niej sądzić :/ Chyba spodziewałam się czegoś lepszego.
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja początkowo nie chciałam jej czytać w ogóle. XD Sądziłam, że mi się nie spodoba, a tu nie potrafiłam się od niej oderwać. :D Ostatnio mniej czytałam, ale tę pozycję przeczytałam na raz. :D Prolog nietypowy, bo nie do końca byłam pewna, kiedy to się przydarzy głównej bohaterce. ^^

      Usuń
    2. Niby też byłam ciekawa, co się wydarzy i kiedy, ale jakoś tak mi się to jednak nie spodobało xD Ja jednak liczyłam na coś trochę lepszego :D Ale fajnie, że zadowolona z lektury jesteś - to najważniejsze :D

      Usuń
  4. Okładka jest taka klimatyczna, typowo wakacyjna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi się ona podoba. ♥ Zdecydowanie lepsza od tej, która miała być. ;)

      Usuń
  5. Coś czuję, że ta książka bardzo mi się spodoba! Lubię takie wakacyjne klimaty, więc chętnie po nią sięgnę :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Na początku może się wydawać, że "Dla Ellison" to książka dość klasyczna, ale nic bardziej mylnego. Historia Huntera i Ellison naprawdę wciąga, zaraża pewnego rodzaju ciepłem i przypomina o tym, co naprawdę ważne. Świetna pozycja na koniec wakacji!

    OdpowiedzUsuń