Harry Potter i Czara Ognia
J.K. Rowling
Cykl: Harry Potter (tom 4)
Wydawnictwo: Media Rodzina
W tej części Harry Potter rozpoczyna czwarty rok nauki w Szkole Magii i Czarodziejstwa. Harry nie mógł się już dłużej doczekać powrotu do Hogwartu. To wspaniałe miejsce. Jest to już czwarty tom tej bestsellerowej serii. Powieść ta ma wiele stron, ale książkę czyta się naprawdę sprawnie. Nie wiadomo kiedy i jest już koniec. Kiedyś myślałam, że Harry Potter to seria przeznaczona głównie dla dzieci, ale to nieprawda. Obejrzałam wcześniej wszystkie filmy, a dopiero niedawno zabrałam się za czytanie książek. Żałuję, że w takiej kolejności, gdyż nie mogę sobie wszystkiego sama wyobrazić, bo przed oczami mam film.
Harry Potter został zaproszony przez przyjaciół na finał mistrzostw świata w quidditchu. Bardzo się ucieszył z tego powodu, lecz nie był pewien, czy będzie mógł tam się wybrać. Jednakże udało się i Harry przybył na to wspaniałe widowisko. Doszło tam jednak do pewnych niespodziewanych wydarzeń. Finał został przedstawiony na wielu stronach książki. Szczerze powiedziawszy średnio mi się to podobało, ale potem było znacznie lepiej w Hogwarcie.
W tym roku w Szkole Magii i Czarodziejstwa ma odbyć się Turniej Trójmagiczny. Z tego właśnie powodu mają przybyć do nich uczniowie ze szkoły z Bułgarii i Francji. Kto weźmie udział w tym turnieju? Wyłonić zwycięzców ma właśnie Czara Ognia. Uczestników czekają trudne zadania. Muszą oni posiadać ogromną wiedzę w wielu dziedzinach.
Czy ja wspominałam wcześniej, że uwielbiam Zgredka? Jest to świetna i genialna postać. Byłam pozytywnie zaskoczona, że tak często pojawiał się w książce. Niestety w filmie pominęli z nim wiele scen. Zaskoczyła mnie też postawa Hermiony związana ze skrzatami. W sumie to można się było spodziewać czegoś takiego po niej. Bardzo, ale to bardzo lubię również bliźniaków. George i Fred są fantastyczni. Często doprowadzali mnie do śmiechu.
W tej części mamy również wiele nowych postaci. Z pewnością Rita Skeeter nie należy do moich ulubionych. Pojawił się też Cedrik Diggory, którego polubiłam. Mogłabym bardziej, jednakże podczas czytania miałam przed oczami Edwarda Cullena, a w szczególności scenę, podczas której pokazuje się swojej ukochanej pierwszy raz w słońcu. Dlatego właśnie powinno czytać się książki, a dopiero później oglądać filmy.
Harry'ego Pottera zna każdy, chociaż niektórzy tylko z filmów. Każdy powinien spróbować przeczytać tą wspaniałą serię. Mamy tu wiele magii, przyjaźni, odwagi i walki z Sami-wiecie-kim. Żałuję, że jej wcześniej nie przeczytałam. Zgredek Was serdecznie pozdrawia <33
xoxo
Julia
Ja również najpierw obejrzałam film, a dopiero potem przeczytałam książkę... niestety :(
OdpowiedzUsuńZgredek, jest najlepszy <3
Fred i George również są super :)
Oczywiście film, jak film musieli pominąć wiele rzeczy o film trwał by z 5 godzin. Jak na razie czytałam tylko trzy części i chyba czwartą zaczęłam, ale z chęcią z racji iż powstały te nowe przepiękne okładki przeczytam w końcu całą serię o Harrym :)
pomiedzy-wersami.blogspot.com
Pięć godzin i jeszcze byłoby nam mało :DD
UsuńJa przeczytałam Harry'ego po raz pierwszy w wieku 15 lat i żałuję, że tak z tym zwlekałam, bo jest to jedna z moich ukochanych serii.
OdpowiedzUsuńZgredek jest świetny i ja też baardzo go polubiłam.
Cedrik był mi w sumie obojętny, a filmowy niezbyt mi się podobał (też mi się od razu Edward skojarzył xD)
Pozdrawiam! :)
http://recenzjeklaudii.blogspot.com/
Zgredek <33
UsuńUwielbiam Zgredka, a bliźniacy są cudowni ♥ Nie znoszę Rity Skeeter-przez większą część książki miałam ochotę ją udusić! Ja także najpierw obejrzałam filmy, ale w ogóle nie zorientowałam się, że Cedrik to Edward-hahaha taka ogarnięta ja :D-więc nie przeszkadzało mi to podczas czytania. "Czarę Ognia" bardzo lubię ♥ Moim zdaniem to od tej części zaczyna się już prawdziwa walka z Sama-Wiesz-Kim. Pozdrawiam gorąco!
OdpowiedzUsuńbookmania46.blogspot.com
Z tą walką to chyba masz rację ;)
UsuńNie przejmuj się. Ja najpierw czytałam książki, na bieżąco filmy, ale po dziś dzień mam przed oczami aktorów. Kwestia tego, że świetnie wszystkich dobrali! :) Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńwww.majuskula.blogspot.com
Racja, aktorzy genialni, ale skrzaty również :DD
UsuńŚwietna recenzja! Ja także uwielbiam Zgredka <3 A co do początku książki i finału mistrzostw świata w quidditchu to też nie przypadł mi on do gustu ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńTak już jest, że tą serie zna każdy, z filmu, z książki, z tego i z tego choć nawet z opowieści znajomych. Zresztą zdecydowanie zasługuję na uwagę
OdpowiedzUsuńZdecydowanie :)
UsuńHarry Potter! Uwielbiam całą serię, ale chyba jeżeli miałabym wybrać tą, którą lubię mniej niż pozostałe, zdecydowanie wybrałabym "Harrego Pottera i Czarę Ognia". Może jest to spowodowane Turniejem Trójmagicznym... No ale tam pojawia się trochę mojego ukochanego Syriusza więc nie mogę nie lubić tej książki <3
OdpowiedzUsuńZostaję u Ciebie na dłużej, jestem ciekawa tego miejsca :)
Pozdrawiam! :* Dolina Książek
<33
Usuńdziękuję :)
"Czara Ognia" to jedna z moich ulubionych części! Tak samo jak Ty uwielbiam Zgredka i bliźniaków. Zresztą "Harry Potter" ogółem jest wspaniały i na zawsze pozostanie jedną z moich najukochańszych serii. <3
OdpowiedzUsuńZostaję tu na dłużej! Pozdrawiam! :)
echelynne.blogspot.com
"Harry Potter" <33
UsuńBardzo mi miło :)