Tess Gerritsen
Seria: Anatomia zbrodni
Wydawnictwo: Albatros
„Nosiciel” to kolejna książka twórczości Tess Gerritsen, którą udało mi się poznać. Przyznaję, że z tymi jednotomowymi powieściami bywało różnie u tej autorki, nie wszystkie mi się podobały. Jednak ten tytuł należał do całkiem udanych lektur, sama sprawa mnie zaintrygowała i wciągnęła, więc niezwykle sprawnie udało mi się przeczytać ten utwór.
Główna bohaterka Claire jest lekarką i nie tak dawno przeprowadziła się ze swoim synem do małej miejscowości, gdzie mieszkańcy nie potrafią zaufać nowej pani doktor, ponieważ twierdzą, że i tak wkrótce stąd wyjedzie. Nie ułatwia kobiecie fakt, że ktoś by chyba jednak chciał, żeby zniknęła, bo pacjenci dostają tajemnicze wiadomości i nie chcą się u niej już dalej leczyć. Kobieta jedynie chciała zaznać ciszy i spokoju, ale nic z tego. Jej syna również nie przekonuje ich obecne miejsce zamieszkania i najchętniej jak najprędzej by się stamtąd wyprowadził.
Poza tym w ich małym miasteczku coraz częściej dochodzi do dziwnych incydentów, głównie z udziałem nastolatków, którzy stają się niezwykle agresywni w stosunku do swoich najbliższych i są w stanie dopuścić się wyjątkowo okrutnych czynów, w tym nawet do morderstwa. Jednakże lekarze nie potrafią odkryć przyczyny tych ich niecodziennych zachowań, ale Claire z pomocą policjanta nie zamierzają się tak łatwo poddać. Dodatkowo niektóre starsze osoby twierdzą, że to, co się aktualnie dzieje, może mieć związek z pewnymi wydarzeniami z przeszłości.
Uważam, że autorka całkiem ciekawie poprowadziła ukazaną tu sprawę z nastolatkami w roli głównej. Trzeba przyznać, że istotnych elementów można samemu z łatwością się domyślić podczas czytania. Zatem nie będzie to dobra książka dla bardziej wymagających czytelników, ponieważ autorka naprowadza na dobre tory, ale czasami aż za bardzo jest przewidywalna. Generalnie całość dobrze i sprawnie mi się czytało. Samo zakończenie mnie nie zaszokowało, czegoś mi w nim zabrakło.
♥ Julia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz