Wydawnictwo: NieZwykłe
"Słodka pokusa" to książka, po której nie spodziewałam się, że wciągnie mnie aż tak bardzo, że skończę ją o piątej nad ranem. Dawno nie czytałam czegoś, co by mnie tak zainteresowało od samego początku. Nie potrafiłam sobie zrobić przerwy od tej historii, bo tak dobrze mi się ją czytało. Chociaż jakoś wcześniej po mafijne nie planowałam sięgać, ale teraz mam ochotę na więcej.
Główna bohaterka jest nastolatką, która nie ma zbyt wiele do powiedzenia w kwestii swoich wyborów związanych z partnerem. Przez to, że jest córką członka mafii, rodzina zaplanowała wydać ją za mąż za starszego od niej mafiosa, który wiele już przeszedł w swoim życiu. Nie tak dawno stracił matkę swych dzieci, a najstarsze z nich nie miało wtedy nawet trzech lat. Cassio wie, że sam sobie z tym wszystkim nie poradzi i potrzebuje w domu kobiety. Chociaż nie przypuszczał, że jego wybranka będzie ponad dziesięć lat młodsza. On sam miał 31 lat. Nie chciał w swoim domu kolejnego dziecka, ale z drugiej strony nie miał też zbyt wiele na ten temat do powiedzenia.
Jak już wspomniałam wcześniej, nie potrafiłam oderwać się od tej historii, którą po prostu musiałam poznać na raz. Bohaterowie okazali się naprawdę w porządku i mnie nie irytowali swoim zachowaniem. Giulia miała zaledwie osiemnaście lat, gdy została żoną oraz macochą dla jego dzieci. Jednakże dziewczyna starała się dojrzale odnaleźć w tej całej sytuacji. Dla niego też nie było łatwe, że pod jego dachem zamieszkała kolejna kobieta, która nie wiedziała, co tak naprawdę stało się z poprzednią żoną. Niewiele osób było wtajemniczonych w tę sprawę. Cassio był skryty i nieufny, a jego starsze dziecko borykało się z problemami i ojciec nie potrafił sobie z tym wszystkim poradzić. Można zauważyć, że ta cała sytuacja w domu była dla niego bardziej stresująca i problematyczna niż jego krwawe sprawy z członkami mafii.
"Słodka pokusa" wciąga już od pierwszych stron i ciężko jest się od niej oderwać. Spodobała mi się relacja głównych bohaterów oraz samo to, jak zostali wykreowani. Poza tym można również odczuć, że w tej historii niezwykle ważną rolę odgrywa rodzina i autorka starała się jednak na tym skupić bardziej niż na mafijnych porachunkach, dlatego warto mieć to wcześniej na uwadze, bo samej mafii jest tu stosunkowo niewiele.
♥ Julia
Do tej pory czytałam jedną książkę autorki i nie ciągnie mnie, by poznać resztę jej książek. Nie była ona zła, ale raczej wolę czytać na razie coś innego.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
A ja właśnie nie znam twórczości autorki, ale ta książka mnie o dziwo pozytywnie zaskoczyła :D
Usuń