piątek, 31 stycznia 2020

"Pieśń Dawida" Amy Harmon

      




Pieśń Dawida
Amy Harmon
Cykl: Prawo Mojżesza (tom 2)
Wydawnictwo: Editio





Amy Harmon jest jedną z moich ulubionych autorek. Jej "Inna Blue", "Making Faces" oraz "Biegając boso" skradły moje serduszko. Natomiast wiele osób zachwalało bardzo znane "Prawo Mojżesza", ale na mnie nie wywarła ta książka aż tak pozytywnego wrażenia. Spodziewałam się chyba czegoś innego i lepszego po niej. Postanowiłam sięgnąć po "Pieśń Dawida", ale i tu również mam takie raczej mieszane uczucia. 


"Pieśń Dawida" jest to historia Dawida, którego najlepszym przyjacielem jest Mojżesz. Wiele razem przeszli, rozumieli siebie nawzajem i troszczyli się o siebie. Tag był kiedyś impulsywnym mężczyzną, chętnym zawsze do bójki z drugą osobą, ale te lata go trochę zmieniły. Teraz walczył, ale zarabiał przy tym pieniądze. Miał również kilka swoich działalności, które nieźle prosperowały. Podczas pewnego dnia w pracy zauważył kobietę, która wyróżniała się od innych, od razu zwrócił na nią swoją uwagę. Gdy ją lepiej poznał, opiekował się i troszczył o nią oraz jej najbliższą osobę. Jednak Tag któregoś dnia po prostu zniknął i zostawił po sobie taśmy, które zawierały jego wspomnienia i przemyślenia. 


Książka właśnie składa się z tych nagrań Taga, które dotyczyły przeszłych wydarzeń, które wiązały się z poznaniem tej dziewczyny. Opisywał swoje uczucia podczas trwania tej ich znajomości, które mu towarzyszyły przy Millie. Millie była niewidomą dziewczyną, która opiekowała się bratem, który miał swoje problemy. Ten pomysł z tymi taśmami chyba średnio mi się podobał. Nie do końca przypadł mi do gustu. Relacja bohaterów była urocza i prawdziwa, ale jakoś mnie nie zachwyciła. Ponadto niestety pojawiały się tu momenty nudy. Jednak ciekawiło mnie, co doprowadziło do tego, że Tag wszystko i wszystkich porzucił bez rozmowy z nimi.


Nie porwała mnie i nie zachwyciła ta historia. Była poprawna, ale nie wywołała jakichś większych emocji. Bohaterowie całkiem w porządku. Na plus wykreowanie niewidomej dziewczyny oraz jej brata. Ostatnie zdanie książki sprawia, że nie do końca jestem pewna zakończenia tej historii. Można to zrozumieć na dwa sposoby i chyba bym wolała, żeby autorka konkretnie napisała co i jak. 

♥ Julia

10 komentarzy:

  1. Nie czytałam jeszcze pierwszej części, choć kiedy miała premiere dopisałam jej do swojej listy, do czytania. Recenzja drugiego tomu jakoś bardzo nie zachęca.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No inne powieści tej autorki zrobiły na mnie zdecydowanie większe wrażenie :D

      Usuń
  2. Nie czytałam jeszcze nic tej autorki i pewnie w najbliższym czasie nie przeczytam, ale ciekawi mnie "Inna Blue" :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jeszcze nie czytałam Innej Blue, ale mam ją w planach, bo zebrała dużo pozytywnych recenzji :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam tę serię lata temu i wteey bardzo mi się podobała.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zastanawiałam się chwilę czy przeczytać po lekturze "Prawa Mojżesza", ale w końcu o niej zapomniałam :P

    OdpowiedzUsuń