Miłość po sąsiedzku
Belle Aurora
Cykl: Friend-Zoned (tom 2)
Wydawnictwo: NieZwykłe
Asher „Duch” Collins i Natalie Kovac spędzili ze sobą namiętną noc. Noc, o której oboje nie potrafią zapomnieć.
W takim razie dlaczego tak trudno jest im przebywać w swoim towarzystwie?
Nie ma szans na to, że dojdą do porozumienia, więc postanawiają iść każde swoją drogą. I jakimś cudem kończą bliżej siebie niż kiedykolwiek wcześniej.
Czy przyjaźń wystarczy tej dwójce?
Nat i Asher to główni bohaterowie tej książki. W poprzedniej części przespali się ze sobą, ale zdecydowali się nie wracać do tego i unikali się od miesięcy. Jednak dziewczyna nie potrafi o nim zapomnieć i nie pomaga jej w tym fakt, że Duch okazał się być jej nowym sąsiadem. Starają się zacząć na nowo i próbują pozostać przyjaciółmi. Jednak nic nie przychodzi tak łatwo.
Nie czytałam wcześniejszego tomu, nawet o nim nie słyszałam, ale cieszę się, że mogłam poznać tę historię bez znajomości poprzedniej części. Zanim postanowiłam przeczytać tę książkę, spodziewałam się, że będzie ona lekka, urocza i przyjemna. W sam raz do przeczytania po ciężkim dniu. Jednak nie macie pojęcia jak mnie ona pozytywnie zaskoczyła. Nie spodziewałam się, że tak bardzo zaciekawią losy głównych bohaterów mimo to, że zakończenie jesteśmy przewidzieć w pewnym stopniu już na początku. Ogromnym plusem tej ich historii jest obecny humor, który bardzo często pojawiał się na kartach stron i wielokrotnie bohaterowie mnie rozbawiali. Czytałam ją przez większość czasu z uśmiechem na twarzy. Ta historia tak mnie zaciekawiła, że nie mogłam się od niej oderwać i przeczytałam ją zaledwie na dwa podejścia.
Bohaterowie są bardzo dobrze wykreowani. Podoba mi się to, że mogą oni liczyć w każdej sprawie na swoich najlepszych przyjaciół, których było dość sporo i prawie każdy się czymś wyróżniał. Dla Ducha byli oni kimś więcej, byli jego rodziną, która wspierała go od wielu lat. Asher to postać zagubiona. W dzieciństwie spotkało go coś strasznego. Jednak Nat namieszała mu nieźle w życiu i dla niej starał się być lepszy, uczył się postrzegać pewne sprawy na nowo. Nie potrafię jednak zrozumieć zachowania Ducha w pewnym momencie pod koniec książki. To, co zrobił Nat, nie powinno się zdarzyć i tego nie da się nawet usprawiedliwić. Czasami też naruszał jej przestrzeń osobistą aż za bardzo. Nat to naprawdę zakręcona osoba, której relacje z siostrami oraz to, co opowiedziała czytelnikom o sobie w prologu, mogły początkowo wydać się nieco dziwne. Jednak od pierwszego rozdziału trudno jej wręcz nie polubić. Podobnie jest zresztą z Asher'em, chociaż początkowo był dość tajemniczy. Ich dialogi, te przekomarzania wyszły świetnie autorce. Z przyjemnością czytało się kolejne rozdziały, które mamy przedstawione z jej i jego perspektywy. Jeśli chodzi o sceny miłosne twierdzę, że autorka się bardzo dobrze spisała i nie było czuć zażenowania, jak to czasami bywa.
W tym tomie został poruszony problem przemocy fizycznej. Taka forma przemocy może mieć poważne skutki dla psychiki człowieka w dalszym życiu. Nie wszystko widać na pierwszy rzut oka. Trudno jest też ocenić obcą osobę, czy jest zdolna do czegoś tak okrutnego. Czasami osoby skrzywdzone obwiniają innych, którzy się przyglądali i nic z tym nie zrobili. W takiej sytuacji ludzie doceniają troskę i pomoc najbliższych przyjaciół, a także niespokrewnionych ze sobą osób, którzy mają większy wpływ na ich życie niż bliska rodzina.
Książka niezwykle sympatyczna, urocza, wzruszająca, ale także ze sporą dawką humoru. Bohaterowie są bardzo dobrze wykreowani i z przyjemnością chce się śledzić dalsze losy naszych głównych postaci. Przechodząc do zakończenia uważam, że było ono urocze, potem wzruszające, a jeszcze dalej zaskakujące. Chociaż było ono delikatnie przyspieszone. Jednak bardzo dobrze się bawiłam w trakcie czytania.
♥ Julia
To nie jest typ książki, po który często sięgam , ale czasami jednak to robię i myślę, że z tą się zapoznam.
OdpowiedzUsuńFajnie, że można ją czytać bez znajomości pierwszego tomu. Samej mi się zdarza czasami sięgnąć po jakąś tam książkę, nie zdając sobie sprawy, że jest to część cyklu.
Książki jak narkotyk
Chociaż ta mnie zachęciła, by sięgnąć jednak po pierwszy tom. :D
UsuńNigdy chyba mi się nie zdarzyło sięgnąć po drugi tom bez znajomości pierwszego, ale to wydaje się całkiem ciekawym wyzwaniem. :D Seria brzmi całkiem interesująco, więc pewnie w przyszłości po nią sięgnę, chociaż nie będzie to mój priorytet. ;)
OdpowiedzUsuńMi chyba też nie, ale czytelnicy twierdzili, że ten można przeczytać bez znajomości pierwszego tomu. :D
UsuńLubię książki tego wydawnictwa, ale to ta słodka okładka jakoś do mnie nie przemówiła. Gdy jednak czytam Twoją opinię, zastanawiam się, czy może warto jednak sięgnąć po tę książkę.
OdpowiedzUsuńKsiążkę przyjemnie się czyta i bardzo sprawnie. Jej mocną stroną jest zdecydowanie humor. :D
UsuńSłyszałam już o tej książce i muszę stwierdzić, że ma przepiękną okładkę, a co do samej książki to jestem jej ciekawa. Zapisuję na listę.
OdpowiedzUsuńOkładka niezwykle urocza. :D
UsuńZaskakujące i urocze zakończenie :) to zdecydowanie coś dla mnie
OdpowiedzUsuńCzytałam pierwszą część i była bardzo słaba. W pewnym momencie wręcz absurdalna, a bohaterowie grali mi na nerwach. Także raczej po tę część nie sięgnę :P
OdpowiedzUsuńweronikarecenzuje.blogspot.com
Nie wypowiem się, gdyż nie czytałam, ale chciałabym poznać tę historię. ;)
Usuń"Miłość po sąsiedzku" przyciąga podczas lektury absolutnie wszystkim - historią, humorem, fabułą, bohaterami i klimatem. Polecamy Ci gorąco również poprzedni tom! :)
OdpowiedzUsuńPewnie sięgnę po ten tom. ;)
UsuńHa, też nie czytałam poprzedniego tomu i przyznam, że dlatego nie interesowałam się drugim. Muszę jednak przyznać, że słyszałam sporo dobrych słów o tej autorce, także być może wkrótce się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,
Paulina z naksiazki.blogspot.com
Książka sprawdziła się znakomicie, by oderwać się od pisania licencjatu. XD
UsuńOkładka jest urocza, historia zapowiada się ciekawie, czuję, że może być to coś dla mnie :D
OdpowiedzUsuńW takim razie serdecznie polecam. ;)
Usuń