Czas na kolejny TAG. Dziękuję za nominację Natalii z bloga Dreams are pretty. :>
- CZARNA HERBATA, czyli mój ulubiony klasyk.
Myślę, myślę i nic chyba tu nie wymyślę. ;/ Za mało czytam takiej literatury, a jeszcze teraz tu wybrać ulubioną... Natomiast zamierzam sięgnąć po więcej książek z tego gatunku.
- ZIELONA HERBATA, czyli książka tak nudna, że przy jej czytaniu zasnęłam.
Raczej nie zasypiam podczas czytania książek. :D Dobra. Blisko było podczas czytania tych lektur: Cierpienia młodego Wertera i Nad Niemnem. Mogłabym tu wybrać pewnie jeszcze jakieś gimnazjalne z tych powieści historycznych, ale ja nawet ich do końca nie dałam rady przeczytać. Ups. xD Mowa tu z pewnością o Krzyżakach. Jeszcze jakieś na pewno by się znalazły do tej kategorii.
- CZERWONA HERBATA PU-EHR, czyli książka, w której bohaterowie ciągle się przemieszczają.
Tu udało mi się znaleźć kilka tytułów. :)
-Ekspozycja Remigiusz Mróz
-Black Ice Becca Fitzpatrick
-Trylogia Czasu Kerstin Gier
Wszystkie te książki bardzo lubię i je Wam polecam. :>
- HERBATA OOLONG, czyli książka, której poświęca się zbyt mało uwagi.
Mam kłopot z wyborem, ale postawię tu jednak na Morze Spokoju pani Millay. Powieść przeczytałam już jakiś czas temu. Nie mogłam się oderwać i chyba skończyłam jakoś nad ranem. Znalazłam ją na półce w bibliotece. Słyszałam, że jest kłopot ze znalezieniem i kupieniem jej. ;/ Bardzo mi się ona podobała, ciekawa fabuła i bohaterowie. Udało mi się namówić aż trzy osoby do przeczytania jej i każda była zadowolona. :)
- BIAŁA HERBATA, czyli książka niezasłużenie popularna.
Wybieram Fangirl pani Rainbow Rowell. Niedawno ją skończyłam czytać i niedługo będzie więcej o niej w recenzji.
- HERBATA YERBA MATE, czyli książka, przy której trzeba przebrnąć przez pierwsze rozdziały, aby akcja się rozwinęła.
Pierwsza myśl to Dwór cierni i róż. Pierwsze rozdziały mnie nie zachwyciły, ale potem było coraz lepiej. Teraz nie mogę się doczekać drugiego tomu. ;)
- HERBATA ZIOŁOWA, czyli książka, którą czytano mi na dobranoc, gdy byłam mała.
Zdecydowanie Reksio! Trzy małe świnki! Więcej nie pamiętam. xd Chociaż te bardziej "księżniczkowe" miała moja młodsza siostra. :P
- HERBATA OWOCOWA, czyli moja ulubiona lekka książka.
Zdecydowanie Chłopak na zastępstwo. Książkę bardzo szybko się czyta. Jest lekka, zabawna i przyjemna. W sam raz na te zimne i ponure wieczory. ;)
- ICED TEA, czyli książka, która zamroziła mi krew w żyłach.
Nie mam takiej książki. ;/
Chociaż pasowałby tu Pies Baskerville'ów, albo coś bardziej współczesnego- Black Ice. O i jeszcze Ekspozycja Mroza. :D
Nie nominuję nikogo. TAG niech zrobią osoby, które mają taką ochotę. :)
♥ Julia
Zdecydowanie się zgadzam co do Morza Spokoju! Mnie zakręciła jeszcze przed polską premierą, więc trochę tam śledziłam informacje o niej, ale jakoś zbyt cicho o niej było, a to przecież taka świetna książka! Myślę, że gdyby wyszła ona obecnie, to byłoby o niej o wiele głośniej i byłaby poważnym zagrożeniem dla obecnie popularnych tytułów z YA. ;)
OdpowiedzUsuńMogliby ją wydać ponownie z nową okładką. Wtedy więcej osób zwróciłoby na nią uwagę. :DD
UsuńChętnie przeczytałabym "Morze spokoju", zaciekawiłaś mnie. :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się co do "Fangirl". Generalnie książka nie była bardzo zła, ale nie podobała mi się na tyle, żeby ją polecić.
Pozdrawiam,
Book Prisoner! :)
No i bardzo dobrze. :D Może Ci się kiedyś uda ją przeczytać. :)
UsuńJa też lubię "Chłopaka na zastępstwo". Szalenie lekka, ale jaka przyjemna :)
OdpowiedzUsuńDokładnie! :D
UsuńUwielbiam "Morze spokoju" ❤ Wiele osób narzeka na zakończenie, że trochę naciągane - dla mnie było idealne :D
OdpowiedzUsuń"Dwór cierni i róż" wciągnął mnie od pierwszej strony - książka była świetna i też nie mogę się doczekać kontynuacji. Chociaż muszę przyznać, że obawiam się wątku romantycznego, bo coś czuję, że autorka zrobi coś głupiego :/
Pozdrawiam ciepło! ❤
houseofreaders.blogspot.com
"Morze Spokoju" <33 ♥
UsuńCzytałam opis drugiego tomu i też się trochę obawiam. XD
Nad Niemnem, czemu wszyscy tym gardzą? Ja to kocham!
OdpowiedzUsuńhttp://justboooks.blogspot.com/