środa, 5 grudnia 2018

"Do wszystkich chłopców, których kochałam" Jenny Han









Do wszystkich chłopców, których kochałam
Jenny Han
Cykl: O Chłopcach (tom 1)
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece







Lara Jean w pudle na kapelusze, które dostała od matki, trzyma listy miłosne. I to nie byle jakie! Dziewczyna napisała je sama i skierowała słowa do swoich byłych obiektów westchnień, by ten sposób wyleczyć się z niechcianego uczucia. Łącznie powstało pięć listów, które nigdy nie miały trafić do adresatów. 
Jednak ktoś ukradł pudło i wysłał spisane na papierze słowa, które miały wyleczyć złamane serce dziewczyny. Wszyscy chłopcy, w których kiedyś kochała się Lara, otrzymują wiadomości. Całą sytuację można by obrócić w żart, gdyby nie to, że jednym z nich, jest były chłopak starszej z sióstr Song.


Przeczytałam tę książkę tylko dlatego, że udało mi się obejrzeć wcześniej film i chciałam zobaczyć, jak wygląda wersja papierowa tej historii. Gdy ją zaczęłam czytać, kilka razy miałam ochotę ją odłożyć. Film był całkiem sympatyczny, zabawny, udało mi się w miarę polubić głównych bohaterów, a całej fabuły domyśliłam się jeszcze przed rozpoczęciem oglądania, ale miło spędziłyśmy z siostrą czas. Jednak książka mnie tak do siebie nie przekonała.


Pomysł z listami był całkiem w porządku. Chociaż to było do przewidzenia, kto krył się za wysłaniem ich. Jednak uważam, że Lara Jean i jej młodsza siostra zachowywały się jakby były sporo młodsze. Strasznie mi obie działały na nerwy. Ta pierwsza ciągle by płakała. Tu nie mogłam znieść Kitty, a w filmie była taka cwana i przebiegła. Jednakże później zauważyłam poprawę i nie było tak źle. Ta najmłodsza zajęła się przekonywaniem ojca do psa, a Lara Jean musiała przyjąć do wiadomości, że jej listy zostały wysłane i przeczytane przez młodzieńców, a w szczególności przez ich sąsiada i jednocześnie chłopaka starszej siostry. Potem Lara Jean z pewną osobą zdecydowali się na pewien plan, który byłby korzystny dla każdego z nich.


Jest to dość sympatyczna, urocza, zabawna historia, ale wciąż przewidywalna. Podobały mi się ukazane tu relacje sióstr oraz jak ważna jest rodzina. Margot musiała szybko dorosnąć, by zaopiekować się młodszym rodzeństwem. Teraz postanowiła wyjechać na studia i Lara Jean musi zatroszczyć się o Kitty. Zostawiła Josha, który sam do końca nie wie, czego tak naprawdę chce. Jak dla mnie to Peter Kavinsky jest najlepszą postacią i wcale mi nie przeszkadzało, że obejrzałam wcześniej film. Uważam, że świetnie go, jak i naszą główną bohaterkę, dobrali. Bardzo mi się też spodobało, że mogłam przeczytać kilka listów wysłanych do chłopaków. 


Muszę przyznać, że chyba jednak wersja filmowa mnie do siebie bardziej przekonała. Sporo pozmieniali, ale wyszło im to zdecydowanie na plus. No i niektórzy bohaterowie nie zachowywali się tak strasznie dziecinnie. W książce zauroczyło mnie kilka momentów z Peterem i główną bohaterką, a także ze znajomymi tego pierwszego. 


Szkoda, że historia kończy się w tym momencie, ale wiem, że są pozostałe części, po które raczej nie zamierzam sięgać. Przeczytałam, bo spodobał mi się film- lekki i przyjemny. Jednak książka mnie nie zachwyciła tak jakbym chciała, początkowo zbyt wiele rzeczy mnie denerwowało, a z czasem główna bohaterka i tak zachowywała się irracjonalnie. Na plus Kavinsky. 


♥ Julia

12 komentarzy:

  1. Mi również film bardziej przypadł do gustu. Książka nie była zła, bardzo szybko ją przeczytałam ale była dla mnie deczko nudnawa.
    Pozdrawiam :)
    https://life-ishappiness.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami to jednak film okaże się lepszy od pierwowzoru. :D

      Usuń
  2. Ja póki co odpuściłam sobie i film, i książkę :)
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj nie, nawet przez chwilę nie ciągnęło mnie do książki i filmu. Odpuściłam sobie te klimaciki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam ogromną ochotę na tę książkę i całkiem niedawno ją zakupiłam :)

    Pozdrawiam,
    Ksiazkowa-przystan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja zostanę przy filmie. Miałam ochotę na książkę, ale przeszło mi :D Film jest taki lekki i młodzieżowy, a to jest najważniejsze!
    POCZYTAJ ZE MNĄ

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i bardzo dobrze. :D Fajnie, że się zgadzamy. :)

      Usuń
  6. Uwielbiam tę książkę i film :) I jestem ogromnie szczęśliwa, że w lutym będzie drugi tom <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że i kolejny film będzie. :D

      Usuń