sobota, 30 grudnia 2017

Podsumowanie drugiej połowy roku 2017!




Witajcie :*

Dziś przychodzę do Was z podsumowaniem drugiej połowy tego roku. Zrezygnowałam z poszczególnych miesięcy i podoba mi się ta forma. Jak chcecie to możecie zajrzeć do wcześniejszego podsumowania w tym stylu- klik :) Poniżej znajdą się tytuły przeczytane od lipca do końca grudnia. 


  1. "Wyśnione miejsca"
  2. "Szukając Kopciuszka"
  3. "Heaven. Miasto elfów"
  4. "Początek wszystkiego"
  5. "Ja, diablica"
  6. "Ja, anielica"
  7. "Król Kruków"
  8. "Zapisane w wodzie"
  9. "Ukryta łowczyni"
  10. "Blisko ciebie"
  11. "Maybe Not"
  12. "Pułapka uczuć"
  13. "Przypadki Callie i Kaydena"
  14. "Wichrowe Wzgórza"
  15. "Ja, potępiona"
  16. "Złodzieje snów"
  17. "Twilight"
  18. "Robinson Cruzoe"
  19. "Pollyanna"
  20. "Wszystkie moje kobiety. Przebudzenie"
  21. "Three Men in a Boat"
  22. "Więzień Labiryntu"
  23. "Dziewczyna z Brooklynu"
  24. "W śnieżną noc"
  25. "Poskromienie złośnicy"
  26. "Księga wyzwań Dasha i Lily"
  27. "Żółwie aż do końca"

Wygląda na to, że w 2017 roku przeczytałam 61 (i pół xd) książek.


NAJLEPSZE KSIĄŻKI:

  • "Dziewczyna z Brooklynu" Guillaume Musso
Liczyłam na coś lekkiego, a otrzymałam coś niezwykle interesującego. Podobały mi się te wszystkie wydarzenia tu przedstawione, które doprowadziły do odkrycia wielu sekretów sprzed lat.

  • "Król Kruków" Maggie Stiefvater
Tylko ta część wywarła na mnie tak pozytywne wrażenie. Podobała mi się ta dość powolna akcja i magia, a także ciekawi i nieirytujący mnie bohaterowie. Jednak druga część mnie wynudziła i zrobiłam sobie przerwę.

  • "Blisko ciebie" Kasie West
Niektóre książki tej autorki zaczynają mnie denerwować, ale ta była dość lekka i przyjemna. Miło ją wspominam.


NAJGORSZE KSIĄŻKI:

  • "Poskromienie złośnicy" William Szekspir
Przeczytałam sporo pozytywnych opinii na jej temat, ale strasznie się zawiodłam. Miało być zabawnie, a wyszło jak wyszło. Było nudno i irytująco.

  • "W  śnieżną noc"
Miało być świątecznie, a okazały się to bardzo przewidywalne opowiadania z nieznośnymi bohaterami.

  • "Początek wszystkiego" Robyn Schneider
John Green mógłby napisać tę książkę, gdyż jest ona bardzo w jego stylu. Ta główna bohaterka przypomina nawet Margo, a ja nie przepadam za tą książką. Nie i jeszcze raz nie dla powyższego tytułu.


A Wam ile książek udało się przeczytać w ostatnim czasie? Polecacie coś ciekawego? Piszcie poniżej. ;)


♥ Julia

14 komentarzy:

  1. Czytałam jedynie "Króla kruków" i było przyjemnie, aczkolwiek obyło się bez jakiegoś efektu wow :/ W sumie to nie wiem czym się świat zachwyca, raczej zwykła młodzieżówka, choć przyjemna :)
    Pozdrawiam ciepło :)
    Niekulturalna Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwsza przyjemna, ale kolejna strasznie nudna. ;/

      Usuń
  2. Na Poskromieniu złośnicy była w teatrze i jako spektakl bardzo mi się podobał :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tej formie mogło wyjść znacznie lepiej. :D

      Usuń
  3. Mnie "W śnieżną noc" zachwyca za każdą razom, kiedy tylko czytam tą książkę, ale taka już jestem uwielbiam lekkie, romantyczne książki :) Kasie West również uwielbiam, jej twórczość jest wspaniała. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja chyba znalazłam swoją świąteczną książkę. :D

      Usuń
  4. Ciekawe książki udało ci się przeczytać :)
    "Żółwie aż do końca" planuję i serię "Ja, diablica" :D
    W tym roku u mnie szał książkowy, bo aż 125 książek
    Zaczytanego!

    OdpowiedzUsuń
  5. Przeczytałam 105 książek. <3 Polecam... tyle książek... Twoim śladem... wszystko co Colleen Hoover jest... co Sarah J. Maas, Jennifer. L Armentrout (seria Lux szczególnie)... Leisa Rayven... Dużo tego! <3

    potegaksiazek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetny wynik! :D Zgadzam się co do Hoover i tych dwóch kolejnych pań. ♥♥♥

      Usuń