Zakochaj się, Julio
Natalia Sońska
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Julia jest nauczycielką w jednym z krakowskich liceów. Jest młodą, ambitną kobietą, która ze wszystkich sił pragnie zarazić uczniów sympatią do matematyki, niestety – bezskutecznie. Mimo oporów młodzieży dotyczących samego przedmiotu, Julia ma z nimi wspaniały kontakt, potrafi trafić do nich życiowymi radami, a oni dzięki temu traktują ją jak starszą koleżankę, szanując jednocześnie jako nauczycielkę. Dziewczyna ma bowiem złote serce – jest w stanie zrobić dla swoich wychowanków wszystko, nawet narazić własną reputację!
Jakub jest deweloperem. Jego firma prężnie się rozwija, on realizuje się życiowo, ma narzeczoną, Dagmarę, która wydaje się być idealną partnerką dla niego – wysoko postawioną, z pozoru wychowaną młodą damą, której na pierwszy rzut oka nie brak dobrych manier. Jakub jednak czuje pewien niedosyt. Coś w jego życiu nie jest takie, jak być powinno, czuje pustkę i wciąż szuka życiowego spełnienia. Ma wrażenie, że wszystko w jego życiu to przyzwyczajenie.
Czy przypadkowe spotkanie tych dwojga na jednym z górskich szlaków sprawi, że ich życiowe drogi zejdą się na zawsze? Czy można odnaleźć w realnym życiu prawdziwą księżniczkę?
Morał z tej bajki może być tylko jeden – jeśli człowiek szuka szczęścia, zawsze je odnajdzie…
Książkę tę dostałam w prezencie i bardzo spodobało mi się moje imię w tym tytule. xd Słyszałam wcześniej o niej, więc fajnie, że mogłam się z nią zapoznać. Jest to pozycja w sam raz do przeczytania w okresie świąteczno-zimowym. Zaczęłam ją czytać pod koniec grudnia, ale już skończyłam zaraz na początku stycznia. Jest to więc moja pierwsza powieść, którą zaczęłam nowy rok czytelniczy.
Pozycja ta wywarła na mnie naprawdę pozytywne wrażenia. Mamy tu nauczycielkę Julię, która uczy matematyki w liceum w Krakowie. Niechętnie, ale decyduje się jechać ze swoją klasą do Zakopanego. Chociaż uważa, że do matury już tak blisko i uczniowie mogliby ten czas poświęcić na naukę. Przenosimy się więc do magicznego i zaśnieżonego miejsca, które wiele zmienia. Zakopane ma jednak swój urok. Tam Julia poznaje pewnego mężczyznę, o którym nie może przestać myśleć. Niestety, ale to właśnie tam zaczynają się również problemy w pracy związane z innym nauczycielem, a także jej uczniami. Wydarzenia poznajemy przez narrację trzecioosobową.
Podoba mi się pomysł autorki na tę książkę. Jest ona lekka i przyjemna. Jednak pojawiają się tu intrygi, kłamstwa i nieporozumienia. Główna bohaterka nie wie, co ma począć ze swoim kłopotliwym adoratorem, a mężczyzną poznanym w górach. Tym bardziej, że zaczyna go widywać coraz częściej w różnych okolicznościach. Bardzo mnie wciągnęła ta pozycja. Zastanawiałam się, jak to wszystko dalej się potoczy, skoro zakończenie zna każdy. Nie wiadomo kiedy, a ja połowę przeczytałam na raz. Wtedy jedno wydarzenie mnie delikatnie zirytowało i ją odłożyłam na jakiś czas. Dalej już było w porządku i ją dokończyłam.
Jeśli chodzi o bohaterów to nie mogę na nich jakoś szczególnie ponarzekać. Julia i Jakub to ciekawe postaci, którzy mnie nie denerwowali i nie irytowali swoim zachowaniem. Nie każda nauczycielka byłaby gotowa tyle zaryzykować dla swoich uczniów jak właśnie Julia. Jakub to zagadkowa postać, ale ostatecznie całkiem w porządku. Adorator dość irytujący, ale ktoś taki musiał się tu przecież pojawić. Bez niego byłoby zbyt uroczo i kolorowo. Przyjaciółka głównej bohaterki była nieźle zakręcona.
"Zakochaj się, Julio" bardzo mi się spodobało, historia urocza, lekka i przyjemna. Jest to książka polskiej autorki, więc tym bardziej na plus. Mamy tu przedstawioną ciekawą intrygę, interesujący wątek miłosny, a także niesamowitą scenerię.
♥ Julia
Nie często sięgam po romanse lub powieści obyczajowe. Do ten pozycji również nie ciągnie mnie za bardzo, bo wydaje mi się schematyczna. Na razie sobie odpuszczę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
A ja lubię po nie sięgać. Są lekkie i przyjemnie, a takie pozwalają zapomnieć o pewnych sprawach. xdd
UsuńFaktycznie tytuł fajny :D Z takim poleceniem. Zimowe książki są wszędzie ale trudno znaleźć dobre. Ta pasuje do tej kategorii!
OdpowiedzUsuńByła całkiem przyjemna. :)
UsuńSłyszałam o tej książce, ale szczerze mówiąc nie mam ochoty po nią sięgać, bo czuję że to raczej nie moje klimaty i nie chciałabym się przy niej męczyć. xD
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
https://recenzjeklaudii.blogspot.com/
Nic na siłę. :D
UsuńO książce słyszałam dużo dobrego, ale to nie do końca moje klimaty, więc sobie odpuszczę :)
OdpowiedzUsuńRozumiem. :>
UsuńO autorce słyszałam, ale w tej chwili nie sięgam po takie książki.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWidziałam już tę książkę nie raz na książkowej półce, ale nigdy po nią nie sięgnęłam, mimo że od dawna chciałam zapoznać się z twórczością Natalii Sońskiej. Jeśli będę miała cięższy okres w życiu i będę potrzebowała odprężenia, na pewno sięgnę po tę pozycję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Iza z Heavy Books