środa, 26 lipca 2017

"Podbój" Elle Kennedy






The Score 
Elle Kennedy
Cykl: Off-Campus (tom3)
Wydawnictwo: Zysk i S-ka







On wie, co to podbój, zarówno na, jak i poza lodowiskiem. On wie, jak celnie strzelać….

Allie Hayes przechodzi kryzys. Zakończenie studiów zbliża się wielkimi krokami, a ona wciąż stoi przed dylematem, którą ścieżkę kariery wybrać. Na domiar złego leczy złamane serce po rozstaniu z wieloletnim chłopakiem. Dziki seks bez zobowiązań, by zapomnieć, nie jest lekarstwem na jej problemy, ale nie sposób oprzeć się Deanowi Di Laurentisowi, przystojniakowi z drużyny hokejowej. Tylko ten jeden raz, bo mimo że przyszłość rysuje się niewyraźnie, to jasne jak słońce, że nie ma w niej miejsca dla króla jednorazowych numerków.

Lans i pewność siebie nie wystarczy, by ją do siebie przekonać…

Dean zawsze dostaje to, czego chce. Dziewczyny, oceny, dziewczyny, uznanie, dziewczyny… To kobieciarz, zgadza się, i póki co nie spotkał kobiety odpornej na jego wdzięki. Aż poznał Allie... Przebojowa blondynka zawojowała jego świat przez jedną noc – i teraz chce, żeby zostali przyjaciółmi? O nie. To on mówi, kiedy jest koniec. Dean nie ustąpi w pogoni za swoim celem, ale gdy na drodze pojawiają się nieoczekiwane przeszkody, zaczyna się zastanawiać, czy nie nadszedł czas, by przestać zaliczać… a oddać strzał prosto w serce.


Książki tej autorki nie są jakoś szczególnie wyjątkowe. Od początku wiadomo jak to wszystko się skończy. Jednakże czytanie ich sprawia mi przyjemność i to najważniejsze, gdyż właśnie tego od nich oczekuję. Układ podobał mi się jednak najbardziej, druga część już nie aż tak, ale Podbój mnie zaskoczył, gdyż nie spodziewałam się, że aż tak wciągnie mnie ta historia. Uwielbiam je za humor, który jest widoczny na kartach tych powieści. 


Allie zerwała ze swoim chłopakiem, a ich związek trwał już kilka lat. Jednakże nie dogadywali się, kłócili się coraz częściej o przyszłość i dziewczyna chciała to w końcu zakończyć na dobre. Już wcześniej ze sobą zrywali, ale zawsze do siebie wracali. Jednakże tym razem jest inaczej. Allie postanawia zatrzymać się w domu swoich przyjaciół, ale nie spodziewała się, że zastanie tam Deana, który nie słynie z dobrej reputacji. Ona to wie, ale zbyt wiele alkoholu spowodowało, że skończyli razem w łóżku. Tak im się spodobało, że chcą to powtórzyć jeszcze kilka razy.


Dean i Allie różnią się od siebie. Dean jest przystojnym, bogatym hokeistą, który zawsze otoczony jest kobietami. Robi to, co sprawia mu przyjemność. Dean to pewny siebie mężczyzna, ale jest również szczery w stosunku do Allie. Z czasem dowiadujemy się, że nie jest taki zły, jak mogłoby się wydawać. Ta jego mała przyjaciółka z lodowiska była świetna. Natomiast marzeniem Allie jest zostać aktorką. Rozsądna dziewczyna traci głowę z powodu Deana. Przez lata była w związku, a wie, że Dean to nie taki typ faceta. Rozdziały mamy ukazane z perspektywy tej dwójki. Wiemy wtedy, co chodzi po głowie naszym bohaterom.


Jeśli chodzi o zakończenie to nie ma nic zaskakującego, przecież wiemy do czego zmierza ona od samego początku. Pojawił się tu wątek dramatyczny, który nie do końca mi się spodobał, ale trochę namieszał, a taki był właśnie cel autorki. Zapomniałabym o najważniejszym. Wystarczy jedno zdanie pewnego bohatera i już nie można się doczekać ostatniego tomu.


Może nie przebije ta książka Układu, ale bardzo dobrze mi się ją czytało. Sporo humoru i znośnych bohaterów.


♥ Julia

28 komentarzy:

  1. Bardzo chcę przeczytać, ale najpierw muszę zabrać się za dwa pierwsze tomy :)

    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
    Szelest Stron

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można przeczytać bez znajomości poprzednich, ale lepiej zacząć od początku. ;)

      Usuń
  2. Z chęcią się niedługo z nią zapoznam. Miałam tak samo jak Ty, że Układ bardzo mi się spodobał, a druga część nieco mniej, więc jestem ciekawa jak tą część odbiorę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmm, muszę się zastanowić.
    Czasem lubię poczytać takie przeciętne schematyczne książki, zawsze można w nich coś znaleźć :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Układ już dawno za mną :) Bardzo mi się podobała ta książka, więc mam nadzieje, że i ten tytuł będzie podobny :)

    goszaczyta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Może kiedyś sięgnę po tę serię :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Niestety nie przekonali mnie bohaterowie... szkoda, bo czasami taka przewidywalna pozycja jest bardzo przydatna :)
    Pozdrawiam i zapraszam
    Zaczytana

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem po Układzie i Błędzie i nie mogę się doczekać, aż dorwę trzeci tom. <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie czytałam żadnej książki tej autorki i raczej nie zamierzam - to totalnie nie moje klimaty!

    Bookeater Reality

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam poprzednie dwa tomy i bardzo mi się podobały. Natomiast po "Podbój" jakoś nie chce mi się sięgać... ale może kiedyś ^^

    Zabookowany świat Pauli

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jak Ci się podobały to można i kiedyś sięgnąć po ten kolejny tom. :D

      Usuń
  10. Według mnie nie przebił "Układu" i "Błędu". Trzeci tom był dla mnie najsłabszy, ale nie tragiczny. Momentami przeszkadzało mi zachowanie bohaterów oraz zbyt duża ilość scen erotycznych w porównaniu do poprzednich tomów - albo po prostu w "Podboju" były one bardziej dosadne i wyuzdane.
    Pozdrawiam!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Właśnie jestem w trakcie jej czytania. mój blog

    OdpowiedzUsuń
  12. Zabieram się do czytania tej trylogii jak do jeża XD Ale chyba sobie ją zachowam na rok szkolny, bo będzie idealna na nudną historię xd

    Pozdrawiam!
    To Read Or Not To Read

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie czytałam tej serii :) ale od początku miałam na nią ogromną ochotę :)
    http://ksiazkowa-przystan.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak się nie oczekuje od nich cudu to są całkiem spoko. xD Taka historia na jeden wieczór. Najbardziej podoba mi się pierwsza część. :)

      Usuń
  14. Z chęcią sięgnę po tę serię, tym bardziej, że jej lektura sprawia przyjemność :)

    OdpowiedzUsuń