sobota, 1 lipca 2017

Książki, które przeczytałam w ostatnim czasie. #1

Hej :*

Jak ja dawno nie robiłam podsumować miesiąca, ale nie widziałam w tym sensu wtedy. Robię je natomiast dzisiaj, by podzielić się z Wami książkami, które udało mi się przeczytać od marca. Nie jest ich dużo, ale zawsze coś. :)



♥♥♥

MARZEC:
Everything, Everything
Milk and Honey

Tak jak widzicie były to dwie książki. Ta pierwsza naprawdę była średnia, ale moja opinia na jej temat znajduje się już na blogu, więc możecie tam zajrzeć, jeśli chcecie oczywiście. Drugą pozycją jest tu zbiór wierszy, które mnie bardzo zawiodły. Przeczytałam to w oryginale, ale nie rozumiem tego szału na to. Według mnie są one zbyt proste, a nawet można powiedzieć banalne.


KWIECIEŃ:
Lato koloru wiśni
Sen nocy letniej
Ognisty pocałunek
The Score

Tutaj miesiąc okazał się całkiem pozytywny. Nie zawiodłam się jakoś szczególnie na tych tytułach. Na temat Ognistego pocałunku i Lata koloru wiśni już się wypowiadałam. Jeśli chodzi o The Score to moja opinia pojawi się w lipcu. Sen nocy letniej bardzo szybko mi się czytało, ale i nawet przyjemnie. Chociaż musiałam jeszcze obejrzeć film, by upewnić się, że dobrze ja to rozumiem. xd


MAJ:
Zima koloru turkusu
Arktyczny dotyk
Ostatnie tchnienie

Pierwsza pozycja na liście podobała mi się chyba nieco bardziej od swojej poprzedniczki. Natomiast dwa pozostałe tytuły bardzo mnie wciągnęły. Gargulce i demony naprawdę mnie zainteresowały. Miały one swoje wady, ale i tak nie mogłam się od nich oderwać.


CZERWIEC:
Nic do stracenia. Początek
Stinger. Żądło namiętności 
Hopeless 
Maybe Someday
Losing Hope

Ta pierwsza mogła być zdecydowanie lepsza i bardziej dopracowana. Chyba dam już sobie spokój z twórczością tej autorki. Drugi tytuł całkiem pozytywnie mnie zaskoczył. Więcej na ten temat już wkrótce. O a pani Hoover spisała się na medal. :D


W sumie wyszło 14 książek. Nawet nie spodziewałam się, że jest ich aż tyle. To był naprawdę trudny, stresujący i wyczerpujący czas dla mnie. Mam nadzieję, że uda mi się nadrobić sporo książek w wakacje. :)



♥ Julia

20 komentarzy:

  1. Brawo! Dużo przeczytanych książek!
    Mleko i miód mnie zachwyciło swoją prostotą i znalazłam to, czego szukałam.
    Hoover nigdy nie zawiedzie czytelnika. <3
    POCZYTAJ ZE MNĄ!

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba jestem jedną z niewielu osób, które jeszcze nie czytały niczego od Hoover.
    A ja to bym sobie jakieś haiku poczytała...
    Gratuluję wyniku :)
    life-ishappiness.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny wynik! :) Mam w planach "Lato koloru wiśni" na wakacje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka wakacyjna książka, choć główna bohaterka bywa kapryśna. :D

      Usuń
  4. Pani Hoover zawsze spisuje się na medal ♥ zwłaszcza w "Hopeless" i "Losing hope" :D Trochę "Never never" wg mnie nie wypaliło i "Confess" też nie do końca spełniło moje oczekiwania, ale to i tak moja ulubiona autorka :)
    Gratuluję wyniku i zaczytanego lipca życzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wyparłam ze świadomości, że w jakiś stopniu przyczyniła się do powstania "Never Never". xd Nie i jeszcze raz nie dla tej książki. :D
      "Confess" jeszcze nie przeczytałam, ale zrobię to, kiedyś. :)
      Dziękuję i wzajemnie!

      Usuń
  5. Gratuluję świetnych wyników :D Ja teraz dopiero mam czas na czytanie i wykorzystam to jak nigdy ^^
    Zaczytanych wakacji! Buziaki! ;* Dolina Książek

    OdpowiedzUsuń
  6. "Stinger. Żądło namiętności" też pozytywnie mnie zaskoczyło. Myślałam, że będzie to pospolity erotyk, ale okazało się inaczej ;)
    Sporo udało Ci się przeczytać przez te miesiące. Gratuluję i pozdrawiam!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. To całkiem dobry wynik! Gratuluję i życzę zaczytanego lipca :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratulacje :D Hopeless i Losing Hope uwielbiam! ♥
    Maybe Someday także było bardzo dobre :D

    Obsession With Books

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam jedynie "Sen nocy letniej".

    OdpowiedzUsuń