„Moja droga Emmie Blue” Lia Louis

Moja droga Emmie Blue

Lia Louis

Wydawnictwo: Burda Książki

„Moja droga Emmie Blue” to niezwykle urocza, ciepła i lekka książka, którą przeczytałam z ogromną przyjemnością. Gdy nastoletnia główna bohaterka wysłała list z balonem, nie przypuszczała nawet, że ktoś go znajdzie, odpisze i doprowadzi to do tak pięknej i wieloletniej przyjaźni. Emmie poznajemy w książce, gdy kończy trzydzieści lat. Od dłuższego czasu wiedziała, że do Lucasa czuje coś więcej niż sama przyjaźń. Myślała, że i on to sobie uświadomi, ale los miał wobec nich zupełnie inne plany.

Przed przeczytaniem tej powieści miałam delikatne obawy, że główna bohaterka będzie mnie drażniła, a sama historia okaże się wyjątkowo przewidywalna. Nic bardziej mylnego! Główni bohaterowie okazali się naprawdę w porządku. Bynajmniej nikt mnie z nich jakoś bardzo nie irytował. Emmie, Lucas oraz Eliot zostali wykreowani przez autorkę w taki sposób, że naprawdę ciężko ich nie polubić, bo są oni niezwykle sympatyczni, pomocni oraz zabawni. Chociaż czasami Lucas mógłby się nieco bardziej wysilić. Gdy główna bohaterka czuła się zagubiona, samotna czy wyobcowana, zawsze mogła liczyć na któregoś ze swoich przyjaciół, których miała więcej, niż sama przypuszczała. Wydaje mi się, że właśnie wiele osób z łatwością zrozumie zachowanie czy emocje Emmie, a także będzie w stanie się z nią utożsamić.

„Moja droga Emmie Blue” to historia o przyjaźni, różnych obliczach miłości, poszukiwaniu własnego ja, a także o przeznaczeniu, które może doprowadzić do czegoś pięknego i trwałego, chociaż początkowo nic na to może nie wskazywać. Nie jest to przesłodzona czy bardzo przewidywalna historia, bo autorce udało się mnie kilkoma kwestiami zaskoczyć. Nie brak w niej również humoru czy też bardziej poruszających, czy wzruszających momentów. Chociaż jest mi nieco smutno z powodu zakończenia, bo miałam ogromną ochotę na więcej wydarzeń.

♥ Julia