sobota, 19 lutego 2022

„Zabawa z ogniem” Kerry Wilkinson








Zabawa z ogniem
Kerry Wilkinson
Cykl: Detektyw Jessica Daniel (tom 5)
Wydawnictwo: Dragon





„Zabawa z ogniem” to kryminał, który poleciłabym zwłaszcza osobie, która dopiero rozpoczyna swoją przygodę z tym gatunkiem. Ogólnie to cały ten cykl o Jessice Daniel będzie odpowiedni w tym celu, właśnie na początek. Myślę, że czytelnicy, którzy już bardzo dobrze są zaznajomieni z tymi bardziej zawiłymi i skomplikowanymi kryminałami, mogą nie być do końca usatysfakcjonowani finałem tej pozycji. Jednak ja się bardzo dobrze bawiłam przy tej lekturze, którą z przyjemnością przeczytałam na jedno podejście.


Jednak przejdźmy najpierw do samej fabuły. W tym tomie można zauważyć, że już od pierwszej strony będziemy mieć do czynienia nie tylko ze sprawą związaną z tymi dość podejrzanymi pożarami w okolicy, którą zajmuje się Jessica Daniel, ale do akcji wkracza również prywatny detektyw i jego misja związana z pewną dziewczyną mieszkającą w okolicy, o którą martwi się jej ojciec i chce dowiedzieć się nieco więcej o życiu swojej córki. Jednak z czasem dochodzą do wniosku, że ich sprawy mają ze sobą więcej wspólnego, niż początkowo zakładali. Zatem są zgodni, że powinni sobie wzajemnie pomóc, żeby jak najszybciej rozwikłać tę zagadkę, zanim kolejna osoba zostanie skrzywdzona.


Nasza główna bohaterka zajmuje się tą związaną z Martinem, który kilka lat temu trafił do więzienia za podpalenie pubu, w którym niestety znajdował się nastolatek, a ten o tym nie wiedział. Zatem człowieka tego zamknięto za nieumyślne spowodowanie śmierci. Jednakże przyszedł w końcu czas, że może wyjść na wolność. Jessica ma zadbać o jego bezpieczeństwo, ponieważ w gazecie pojawił się artykuł, z którego można bez problemu zrozumieć, że ktoś mu grozi. Zwłaszcza jego burzliwy syn jest w stu procentach przekonany, kto za tym stoi i nie daje o tym zapomnieć naszej pani detektyw, która nie potrafi rozszyfrować syna podpalacza. Z czasem w okolicy dochodzi do kolejnych podpaleń, tajemniczych śmierci, a bohaterowie nie potrafią dostrzec, co przegapili w tym wszystkim.


Muszę przyznać, że sprawa z tymi pożarami tak mnie zaintrygowała, że książkę przeczytałam od razu w całości. Naprawdę sprawnie i szybko mi się ją czytało. Nie było takich fragmentów, które by mnie nudziły czy irytowały jakoś szczególnie. Chociaż tym razem momentami drażnił mnie wątek miłosny naszej pani detektyw, która nie jest pewna, czego tak właściwie pragnie od życia i swego wybranka. Przez jedno wydarzenie w książce, widziałabym ją chyba zupełnie z kimś innym, ale tego dowiemy się zapewne w kolejnych częściach.


Nie dziwi mnie w sumie to, że główni bohaterowie mieli problem z rozwiązaniem tej sprawy, ponieważ większość tych postaci zachowywała się dość podejrzanie i każda z nich była zdolna do wszystkiego. Jeśli chodzi o rozwiązanie tej zagadki, wydaje mi się, że czytelnik będzie w stanie wydedukować, kto za tym wszystkim stoi. Całkiem łatwo można wytypować z kręgu te naprawdę podejrzane osoby, dlatego nie będzie to książka dla każdego. Trzeba mieć po prostu na uwadze, że sporo można wychwycić, czytając między wierszami. Nie zmienia to faktu, że sięgając po kolejny tom z tego cyklu, ponownie niesamowicie wciągnęłam się w sprawę i czekam na więcej.

♥ Julia

4 komentarze:

  1. Super, że ta książka aż tak mocno cię wciągnęła. Jestem na tak.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyzwyczaiłam się już do stylu autora oraz do samych bohaterów, dlatego tak dobrze mi się to czytało ;)

      Usuń
  2. Z chęcią w wolnej chwili się za nią rozejrzę. ;)

    OdpowiedzUsuń