niedziela, 20 czerwca 2021

„Czarownica” Camilla Läckberg







Czarownica
Camilla Läckberg
Cykl: Saga o Fjällbace (tom 10)
Wydawnictwo: Czarna Owca






„Czarownica” Camilli Läckberg to już dziesiąty tom „Sagi o Fjällbace” i wiadomo, że w cyklu pojawiały się lepsze i gorsze tytuły. Jednak na wstępie muszę przyznać, że „Czarownica” nie skradła mojego serca, źle mi się ją czytało, była chaotyczna, nudna, a samo zakończenie nie było satysfakcjonujące.


Tym razem mamy do czynienia z zaginięciem czteroletniej dziewczynki o imieniu Linnea. Mieszkańcy są wyjątkowo zaniepokojeni tym, gdyż dziecko mieszkało wraz z rodzicami w domu, w którym wiele lat temu zaginęła Stella, również czteroletnia, a jej ciało odnaleziono wtedy w lesie niedaleko ich miejsca zamieszkania. Ponadto jedna z osób, która początkowo przyznała się do zamordowania dziewczynki, a potem zmieniła swoje zeznania, wróciła akurat do tej małej miejscowości. Natomiast druga osoba, która zamieszana była w sprawę zaginięcia Stelli, mieszka niedaleko Linnei.


Książki tej autorki mają to do siebie, że wydarzenia są ukazywane z perspektywy wielu osób. Jednak początkowe strony były dla mnie na tyle chaotyczne i mało zachęcające do dalszego czytania, że niestety musiałam ją odłożyć na jakiś czas. Ponadto autorka często umieszcza w swoich powieściach wydarzenia z przeszłości, które w mniejszym czy większym stopniu powiązane są z teraźniejszością. Jednak w tym przypadku ten cały wątek z wiedźmami był niepotrzebny, gdyż ja tu żadnego związku nie dostrzegłam. Pojawił się tu również wątek związany z uchodźcami, ale jak dla mnie nie musiało go być wcale.


Jeśli chodzi o bohaterów, wyjątkowo drażniła mnie tu Erika oraz jej często wspominanie o dzieciach, o tym, że ktoś się nimi musi zająć, bo ona nie ma czasu, bo jak zwykle prowadzi własne śledztwo w celu rozwiązania zagadki i napisania książki. Poza tym to w tym tomie było zbyt wielu mało interesujących bohaterów, a także za dużo wątków, przez co źle się czytało „Czarownicę”. Jak już wspomniałam, było nudno i chaotycznie, ale również przewidywalnie. Bardzo się rozczarowałam tym tomem.

♥ Julia

2 komentarze: