środa, 17 października 2018

"Kamieniarz" Camilla Läckberg







Kamieniarz
Camilla Läckberg
Cykl: Saga o Fjällbace (tom 3)
Wydawnictwo: Czarna Owca






Październikowy poranek we Fjällbace. Rybak Frans Bengtsson wypłynął łódką, aby opróżnić więcierze, które zastawił na homary. Przy ostatnim z nich coś się mocno zacina, Frans przeczuwa, że nie będzie to zwykły połów, nie myli się, w siatce więcierza tkwi ciało dziewczynki...

Patrik Hedström i jego koledzy z komisariatu policji w Tanumshede mają do rozwikłania kolejną skomplikowaną zagadkę. Podczas sekcji zwłok w płucach dziecka wykryto słodką wodę i ślady mydła. Ktoś utopił małą w wannie i wrzucił zwłoki do morza. Kto i dlaczego zamordował dziecko? Odpowiedzi należy szukać w odległej przeszłości...


Pewnego dnia rybak odnajduje czyjeś zwłoki w morzu i okazuje się, że to ciało małej dziewczynki. Wszystkim bardzo zależy na odnalezieniu mordercy jak najprędzej, gdyż nikt nie jest w stanie zrozumieć czynu takiej osoby, która dopuściła się czegoś tak strasznego i okropnego jak zabicie niewinnego dziecka. 


Rozpoczęcie sagi o miasteczku Fjällbace zainteresowało mnie i spodobało na tyle, że zapragnęłam poznać inne historie. Drugi tom mnie delikatnie zawiódł, zbyt duża ilość bohaterów, skomplikowane relacje rodzinne, a przede wszystkim nie zaciekawiła mnie sama sprawa jakoś szczególnie. Z tym jest zupełnie inaczej już od pierwszych stron.

Jeśli chodzi o "Kamieniarza" to od początku do końca nie mogłam się oderwać i to chyba najlepsza książka tej sagi, do tej pory. Pojawiło się w niej wiele różnych wątków, które dotyczyły poważnych chorób, macierzyństwa,  zdrad, odnajdywania się w nowych sytuacjach, zaciekłych konfliktów z sąsiadami,  trudnych relacjach z rodziną, dążenia do wyznaczonego celu bez względu na cenę. Co jak co, ale tu się zupełnie nie nudziłam. Z przyjemnością śledziłam całe śledztwo i odkrywałam co chwilę coś nowego związanego z nim. Każda nowa osoba, która się pojawiła, stawała się od razu podejrzana. 


Jeśli chodzi o naszych głównych bohaterów to śledzimy ich dalsze perypetie. Erika Falck i Patrik Hedström próbują odnaleźć się w nowej sytuacji. Pojawiła się tu także ukochana teściowa, która wpadła do nich na kilka dni. Lubię jak do ich domu ktoś przychodzi, albo decyduje się zostać na dłużej. Zawsze jest zabawnie, gdy Erika ma niektórych dość. Erika zaprzyjaźnia się z Charlotte, która nie spodziewała się, co ją czeka po przeprowadzce do tego miasteczka. Nie zapomnijmy jeszcze o posterunku policji, a w nim Mellberg, który ciągle nic nie robi i zbiera końcowe pochwały, sympatyczny i uczynny Martin, Gösta i Ernst, których lepiej nie denerwować, a także pomocna Annika. 

Zauważyłam, że autorka lubi umieszczać retrospekcje raz na jakiś czas w swojej sadze. Jednak w poprzednich tomach, jak dobrze pamiętam, była to taka niewiadoma, gdyż nie znaliśmy imion bohaterów i były one czasami bardziej tajemnicze. Jednakże tutaj pisarka zrobiła inaczej i śledzimy losy młodej kobiety Agnes, której historia zaczyna się 1923 roku i kończy będąc starszą osobą. Jest to kobieta, która wiele oczekuje od życia, chce wszystkiego najlepszego, a będąc młodsza tata jej na zbyt wiele pozwalał i stała się przez to dość rozkapryszona, rozpuszczona. Jeden wybryk i jej życie zmieniło się drastycznie. Nic nie będzie takie same dla niej. Naprawdę byłam zaciekawiona losem tej Agnes i z miłą chęcią śledziłam te wydarzenia z jej życia. Nie miałam pojęcia do czego to wszystko prowadzi i kompletnie nie domyśliłam się takiego zakończenia. Szczerze powiedziawszy to trochę mi było żal tego pierwszego mężczyzny.


"Kamieniarz" to świetna pozycja, od której naprawdę ciężko się oderwać, gdyż mamy w niej wiele wątków i jak najprędzej chcemy poznać zakończenie. Wydarzenia ukazano z perspektywy wielu bohaterów, ale tutaj można sobie z tym spokojnie poradzić. Samego zakończenia się nie domyśliłam, ale zdecydowanie jestem nim bardzo usatysfakcjonowana. 


♥ Julia

10 komentarzy:

  1. Okładka na pewno by mnie przyciągnęła, a opis tym bardzie, zaznaczam do przeczytania!
    lipcowaja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakoś autorka nie przekonała mnie do siebie i nie lubię jej twórczości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie to rozumiem. Są to ciekawe kryminały, ale jednak lekkie i sporo w nich wątków obyczajowych. ;)

      Usuń
  3. Nie przekonuje mnie niestety autorka, a okładki jej książek też niestety w żaden sposób mnie nie przyciągnęły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wydanie jest akurat bardzo fajne. :D Ja czytałam w innym i tamto było naprawdę średnie. :/

      Usuń
  4. Cudnie, że Ci się podobała ;) Moim zdaniem to najlepsza część sagi (a później, kolejno, jest "Pogromca lwów" i "Syrenka").

    Pozdrawiam cieplutko! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę w końcu sięgnąć po książki Lackberg, autorka ciekawi mnie od dawna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twórczość tej autorki przypadła mi do gustu. :)

      Usuń