środa, 10 października 2018

"Kaznodzieja" Camilla Läckberg








Kaznodzieja
Camilla Läckberg
Cykl: Saga o Fjällbace  (tom 2)
Wydawnictwo: Czarna Owca





Akcja Kaznodziei, drugiej powieści bestsellerowego cyklu Camilli Läckberg, również rozgrywa się we Fjällbace, niewielkiej, malowniczo położonej miejscowości na zachodnim wybrzeżu Szwecji. Patrik Hedström i jego koledzy z komisariatu w Tanumshede stają przed skomplikowaną zagadką. Próbują odkryć, jaki związek może mieć morderstwo młodej kobiety, której zwłoki odnaleziono w Wąwozie Królewskim, ze sprawą zaginięcia dwóch dziewczyn przed dwudziestu pięciu laty. Prawda okazuje się okrutniejsza, niż ktokolwiek mógłby przypuszczać



Niektórzy mówili, że kolejne tomy są znacznie lepsze, ale ja uważam, że to właśnie "Księżniczka z lodu" taka była. Sprawa wydawała mi się dużo ciekawsza, byłam usatysfakcjonowana przeprowadzeniem i rozwiązaniem śledztwa, a wątki dotyczące głównych bohaterów były dość interesujące. Natomiast na tej delikatnie się zawiodłam. Spodziewałam się czegoś znacznie ciekawszego.




"Kaznodzieja" to nie jest zła kontynuacja. Po prostu mamy w niej przedstawione trudne relacje pewnej skłóconej ze sobą rodziny. Jeszcze dodam, że dość licznej. Może drzewo genealogiczne ułatwiłoby sprawę? xd W którymś momencie pojawiło się zbyt wiele imion, nawet podobnych do siebie, że miałam kłopot zrozumieć kto jest kim i jak są oni ze sobą powiązani. Rodzina ta skrywa naprawdę wiele tajemnic, a niektórzy zrobili straszne rzeczy. Nie zainteresowała mnie ukazana tu sprawa tak, jakbym tego chciała, ale i tak dość prędko przeczytałam "Kaznodzieja". Z czasem zrozumiałam kto jest kim i chciałam poznać jak najszybciej mordercę, a także zrozumieć motyw tej osoby.


Ostatnio to Erika była główną bohaterką, a tutaj mamy policjanta Patrika i myślę, że tak już zostanie. Ich relacja się rozwija w tym tomie i już na początku mnie zaskoczyli jedną sprawą. Erika tym razem nie jest jakoś bardzo zaangażowana w to śledztwo. Po zimie przyszły ciepłe miesiące i rodzinie, a także dalszym znajomym, przyszło do głowy, by ich odwiedzić i sobie u nich trochę zamieszkać. Erikę traktowali trochę jak służącą jakąś, ale ta w ciekawy sposób sobie poradziła z niektórymi "szkodnikami". To było dość zabawne. Poproszę częściej takich gości. Erika znowu zaczyna się martwić o swoją siostrę, którą dręczy przeszłość i przez to się od siebie oddalają. 

Wydarzenia mamy ukazane w narracji trzecioosobowej z perspektywy wielu bohaterów. Jednak dobrze się czyta tę książkę, jak już uda Wam się poznać rodzinkę wspomnianą wyżej. Raz na jakiś czas mamy tu fragmenty zdarzeń sprzed ponad dwudziestu lat. 


Nie zaciekawiła mnie ta sprawa jakoś szczególnie, chyba zbyt skomplikowana jak dla mnie była ta rodzina. Jednak lubiłam czytać fragmenty, które nie dotyczyły śledztwa, było wtedy dość zabawnie. Już niedługo zamierzam sięgnąć po kolejny tom. Mam nadzieję, że tam będzie dużo lepiej. ;)


♥ Julia

12 komentarzy:

  1. Kaznodzieje też najmniej mi się podobał, mimo wszystko to całe jego uzdrawianie jakoś mnie tak nie przekonało :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytam takich książek, ale wiem, że autorka jest znana :)
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też sporo o niej wcześniej słyszałam, a opinie odnośnie jej twórczości są bardzo zróżnicowane. ;D

      Usuń
  3. Mam za sobą pierwszy tom i "Pogromcę Lwów". W wolnej chwili koniecznie muszę wrócić do tej sagi :) panuje w niej świetny klimat, a i gruba warstwa obyczajowa wcale mi nie przeszkadza - a wręcz przeciwnie.

    Pozdrawiam,
    Ksiazkowa-przystan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam tak samo, ale zauważyłam, że niektórym to strasznie przeszkadza. ;)

      Usuń
  4. Kolejne części naprawdę są lepsze, choć oczywiście zdarzają się i przeciętniaki (jak np. "Ofiara losu"). "Kaznodzieja" i dla mnie nie był czymś odkrywczym i wybitnym, ale daję słowo, że "Kamieniarz" (czyli kolejna część <3 ) jest super. Nie mogę się doczekać Twojej opinii o nim :)

    Pozdrawiam ciepło,
    Paulina z naksiazki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie zapraszam do mnie już za tydzień. :D

      Usuń
  5. Kojarzę Camillę Lackberg i jej kryminały, ale niestety nie miałam jeszcze okazji żadnego przeczytać. Skoro mówisz, że Księżniczka z lodu była dobra, może od niej powinnam zacząć ;)

    Pozdrawiam cieplutko!
    BOOKS OF SOULS

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepiej poznać bohaterów i ich perypetie od samego początku, bo o nich jest zawsze sporo. :D

      Usuń
  6. Nie czytałam jeszcze książek Lackberg, ale mam w planach ;)

    OdpowiedzUsuń